20 kwietnia 2015

Chora... ;(

Hej ;*
Dzisiejszy post wyszedł tak spontanicznie ponieważ siedzę w domu i nie poszłam do szkoły bo jestem chora! Mama mówiła : "Kinga, ubieraj się a nie w krótkim rękawku chodzisz po dworze!!!" - mówiła ale oczywiście ja nie słuchałam. No i teraz się męczę : mam strasznie męczący i duszący kaszel, katar no i jeszcze wiele, wiele innych. Postanowiłam, że z racji tego, że siedzę, słucham muzyki i nic nie robię napisze posta.
 
 Pusia - mój kochany piesek ma sparaliżowane tylne łapki. Porusza się tylko na przednich. :( :'( Nie ma co przepłakałam kilka dni i się ogarnęłam. Stwierdziłam, że z mamą ogarniemy jej jakiś specjalny wózeczek i będzie sobie biegała i wgl. tak jak dawniej. Bardzo ją kocham i nie pozwolę jej uspać!!! ♥♥♥
 
 
W piątek (11 kwietnia) i w piątek (18 kwietnia) wybrałam się z bratem na sesje zdjęciowe. To była taka optymistyczna sesja z uśmiechem na twarzy. Oto jej efekty :
 


 





 
 
 NA SAMYM KOŃCU, CHCIAŁABYM WAS BARDZO, BARDZO, BARDZO PRZEPROSIĆ ZA TO, ŻE TYLE CZASU NIE NAPISAŁAM NIC NA BLOGU ALE NIESTETY SZKOŁA ROBI SWOJE. PRZEZ TYDZIEŃ MIAŁAM 4 SPRAWDZIANY I 2 KARTKÓWKI WIĘC WIECIE NIE BYŁO CZASU!!! ♥♥♥

Na dzisiaj to już wszystko! ;) 
Jak Wam się podobają zdjęcia? Które waszym zdaniem jest najładniejsze? ♥
Do następnego! *.*